Nadzwyczajne wyniki wymagają współdziałania obu stron mózgu

W XXI wieku neurolodzy wysunęli sugestię, że sekret wybitnych myślicieli i uczonych polega na tym, że potrafią w maksymalnym stopniu wykorzystać to naturalne połączenie między obiema półkulami. Neurolog Norbert Jausovec przeprowadził eksperyment, który miał ustalić, co sprawia, że niektóre dzieci z wyjątkową łatwością radzą sobie z problemami matematycznymi. Jak stwierdził, dzieci, które najszybciej rozpracowywały zadania, używały przy tym różnych części mózgu, należących zarówno do lewej jak i prawej półkuli. A co się dzieje wówczas, gdy dziecko równie dobrze radzi sobie w tak różnych dziedzinach, jak na przykład matematyką (lewa półkula) i sztuka (prawa półkula). Jak może wyjaśnić jego dary teoria oddzielająca od siebie lewą i prawą część mózgu? To kolejny problem wynikający z prób dzielenia mózgu na połowy. Najlepszą ilustrację problemu stanowi przypadek Leonarda da Vinci.